Kobieca czwórka kajakarek w rywalizacji na 500 metrów, w składzie Karolina Naja, Anna Puławska, Adrianna Kąkol i Dominika Putto, zdobyła srebrny medal podczas trwającego w Szeged Pucharu Świata w kajakarstwie. Polki przygotowują się do igrzysk olimpijskich w Paryżu, gdzie są jednymi z faworytek do miejsca na podium. Trzecie miejsce zajęła także Justyna Iskrzycka w K1 na 1000 metrów.
Puchar Świata w Szeged jest pierwszą tego typu imprezą w sezonie 2024. Sezonie, w którym najważniejsze będą rzecz jasna igrzyska olimpijskie w Paryżu. Dlatego też wyniki są dobrym wyznacznikiem formy, która ma rosnąć aż do przełomu lipca i sierpnia, kiedy odbędą się najważniejsze zmagania roku.
Polska czwórka przywiozła z Tokio brązowy medal. Od tamtej pory zmienił się nieco jej skład (Justynę Iskrzycką i Helenę Wiśniewską zastąpiły Kąkol i Putto), jednak nie zmieniła się moc, z jaką pływają nasze "Atomówki". Polki w finale dopłynęły na drugim miejscu, tracąc 0.34 sekundy do zwycięskich Niemek, z którymi będą prawdopodobnie rywalizować o medale w Paryżu. Na szóstym miejscu uplasowała się druga z naszych czwórek, w składzie Martyna Klatt, Sandra Ostrowska, Julia Olszewska i Helena Wiśniewska.
Iskrzycka z kolei nie pływa już w medalowych czwórka, ale znakomicie radzi sobie w długodystansowych jedynkach. Medalistka z Tokio zajęła trzecie miejsce w kajakowej jedynce na 1000 metrów.
Na szóstym miejscu zmagania zakończyła także kanadyjkowa dwójka Aleksander Kitewski i Arsen Śliwiński. Polacy nie dali rady awansować na igrzyska olimpijskie podczas ostatniego turnieju kwalifikacyjnego – teraz zabrakło im nieco sił, by stanąć na podium, ponieważ dopiero na końcu spadli z miejsca trzeciego na szóste.
W finale B dwójek kanadyjkowych na 500 m Kacper Sieradzan i Adrian Kłos zajęli piąte miejsce, czyli 14. w klasyfikacji generalnej.
Druga sobotnia sesja finałowa odbędzie się po południu z udziałem siedmiu polskich osad.
Komentarz:
Sławomir Kwiatkowski, Beata Sokołowska